SZYBKIE LINKI:

CAVALIADA Lublin – Polacy górą!

Użyj klawiszy ← → by przeglądać treści

12.03.2014

CAVALIADA Lublin – druga eliminacja CAVALIADY Tour spodobała się lubelskiej publiczności, która w każdym dniu wydarzenia zapełniała trybuny Targów Lublin po same brzegi. CAVALIADĘ Lublin obejrzało 11 tysięcy miłośników jeździectwa. Pula nagród dwugwiazdkowych zawodów wyniosła 300 000 złotych. W konkursach wygrywali Polacy.

Finałowy konkurs Grand Prix pod patronatem Marszałka Województwa Lubelskiego, o nagrodę Prezesa Zarządu PKO Banku Polskiego wygrał Jarosław Skrzyczyński (KJ Agro-Handel Śrem) na koniu Crazy Quick. Zwycięzca został nagrodzony także Pucharem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego, który objął patronatem honorowym cykl Międzynarodowych Zawodów w Skokach przez Przeszkody CAVALIADA Tour i jej trzy odsłony: CAVALIADA Poznań CSI3*-W (5-8.12.2013), CAVALIADA Lublin CSI2* (6-9.03.2014) oraz CAVALIADA Warszawa CSI3*-W (13-16.03.2014) Finał Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata. W finałowej rozgrywce znalazło się aż 14 zawodników, w tym 11 Polaków, Czech, Litwin i Rosjanin. Drugie miejsce zajął Czech Ales Opatrny, a trzecie Andrzej Głoskowski.

W Lublinie rozegrano dwa prestiżowe konkursy zaliczane do rankingu Longines. – Poziom sportowy konkursów był bardzo wysoki. Dwa najważniejsze konkursy Dużej Rundy zaliczane były do światowego rankingu Longines wysokość 145 cm. Sobotni parkur był mniej techniczny. Ustawiono w nim swobodniejsze najazdy na przeszkody. Ten parkur pokonało sześciu zawodników. W niedzielę było trudniej, ale zawodnicy wykazali się na tym bardziej wymagającym parkurze jeszcze bardziej skoncentrowali, stąd 14 bezbłędnych przekazów – powiedział Szymon Tarant, dyrektor sportowy CAVALIADY.

- Jeździectwo jest pięknym sportem, które po czasie zapaści wróciło do łask Polaków. Cieszy nas, że coraz więcej ludzi chce się z jeździectwem zmierzyć, zarówno od strony sportowej, ale i też rekreacyjnej. Dlatego oddawanie się pasji jeździectwa jest zdrowe dla tych, którzy to czynią i jest również zdrowe dla wszystkich Polaków oraz Polek, co na pewno przesłuży się innemu, bardziej ludzkiemu spojrzeniu na świat. Właśnie z tego powodu uruchomiliśmy CAVALIADĘ – komentuje Andrzej Byrt, prezes Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Zwycięzcą Finału Średniej Rundy pod patronatem Redakcji Świata Koni, o nagrodę Miralex został Grzegorz Psiuk na koniu Ares. Z kolei para Krzysztof Ludwiczak - Belycette K zajęła drugie miejsce. Na trzecim miejscu uplasował się Estończyk Pill Rein.

Finał Średniej Rundy Juniorów z rozgrywką, pod patronatem Prezesa Polskiego Związku Jeździeckiego, o nagrodę Andrewex, w którym zawodnicy pokonywali przeszkody wysokości 135 cm wygrał Andrzej Opłatek Zawodnik KJ HEAA Turek startujący na dwóch koniach pierwsze miejsce zajął na El Camp, a drugie na Light My Fire. W ten sposób junior utrzymał tytuł lidera rankingu Junior CAVALIADA Tour 2013/2014. Konkurs zaliczany jest do rankingu Junior Cavaliada Tour. Trzecie miejsce zajął Adam Grzegorzewski (Stowarzyszenie Agro-Aves Gajewniki).

Finał Małej Rundy o nagrodę PGNiG wygrał Łukasz Wasilewski. Drugie miejsce zajął Marek Lewicki, a trzecie Jakub Krzyżosiak. Wasilewski przejechał bezbłędnie i najszybciej z 25 zawodników, którzy zakwalifikowali się do drugiego przejazdu.

W programie CAVALIADY rozegrano również konkurs Potęgi Skoku. Podczas tego konkursu pod patronatem Prezesa Telewizji Polskiej S.A., o nagrodę Prezesa Zarządu Międzynarodowych Targów Poznańskich w wypełnionej po brzegi hali Targów Lublin panowała gorąca atmosfera, a publiczność mocno dopingowała wszystkich zawodników. Zwyciężył Hubert Kierznowski pokonując dwumetrowy mur. Tuż za Polakiem, na drugim miejscu znalazł się reprezentant Rosji Vladimir Beletskiy.

Z kolei w sobotę królowała szybkość, za sprawą emocjonującego konkursu Speed&Music pod patronatem Prezydenta Miasta Lublin, o nagrodę Wechta. Zawodnicy pokonywali przeszkody w rytmie przebojów muzycznych, dbając o precyzję skoków i szybkość. Najlepszy okazał się Jacek Zagor na koniu Bursztyn. Drugie miejsce zajęła para Hubert Kierznowski – Carlom, a trzecie para Leszek Gramza – Badorette.

W konkursach zaprzęgów – Volkswagen Halowym Pucharze Polski w Powożeniu dotychczasowy lider rankingu – Bartłomiej Kwiatek utrzymał tytuł najlepszego.

Natomiast dzieci startujące w CAVALIADA Future dały z siebie wszystko. Jeździły z pasją i pełnym zaangażowaniem, przez co były dopingowane szczególnie mocno przez cavaliadową publiczność. W sztafecie młodzi adepci jeździectwa jechali wraz z seniorami, a konfrontacja ta dodała konkursowi jeszcze większego uroku. W rankingu CAVALIADA Future cały czas prowadzi Sophie von Werner.

Źródło: Zdjęcie i informacja prasowa - Cavaliada Lublin