SZYBKIE LINKI:

Polacy w świetnej formie

Użyj klawiszy ← → by przeglądać treści

10.02.2014

Nie tylko dla fanów skoków narciarskich miniony weekend był bardzo udany. Powód do dumy mają także miłośnicy jeździectwa. Nasza ekipa z powodzeniem wystartowała w austriackim Graz na Międzynarodowych Zawodach w Skokach przez przeszkody.

Już od pierwszego dnia nasi zawodnicy pokazywali, że są w świetnej formie. W konkursie otwarcia (o wysokości przeszkód do 140 cm) Jarosław Skrzyczyński na Baltazar du Rouet wywalczył trzecie miejsce. Radosław Zalewski na Enriques of The Lowlands był dziewiąty, a Paulina Koza na Banjo Boy, z 4 punktami karnymi za przekroczenie normy czasu, uplasowała się na 27 pozycji.

W konkursie kwalifikacyjnym do Grand Prix, zaliczanym do rankingu Longines, najlepszy był Piotr Morsztyn na Osadkowski Van Halen. Po bezbłędnym przejeździe ukończył konkurs na 6. miejscu. Zaraz za nim był Jarosław Skrzyczyński na Crazy Quick i gdyby nie pechowa zrzutka, która kosztowała go 4 punkty karne, ukończyłby konkurs na pierwszym miejscu z najlepszym czasem (65.66 s). Jedne błąd przytrafił się także Radkowi Zalewskiemu, startującym na siwym Enriques of The Lowlands.

Piotr Morsztyn już do końca zawodów utrzymywał pozycję lidera wśród naszych reprezentantów. Najważniejszy konkurs - Grand Prix Graz, ukończył na siódmym miejscu z zerowym wynikiem. Mniej szczęścia mieli jego kadrowi koledzy. Jarosław Skrzyczyński, z dwiema zrzutkami, zajął 33. miejsce, a Radosław Zalewski 45. Konkurs wygrał reprezentant gospodarzy Thomas Fruhmann.

Tekst: Agnieszka Kopka (Polska Agencja Promocji Jeździectwa)

Zdjęcie: Małgorzata Sieradzan. Na zdjęciu: Piotr Morsztyn