SZYBKIE LINKI:

Od CSIO5* Sopot do MES Sopot

Użyj klawiszy ← → by przeglądać treści

05.06.2015

Zakończone pięciogwiazdkowe Oficjalne Międzynarodowe Zawody w Skokach przez Przeszkody w Sopocie przyniosły polskiemu jeździectwu sukces w wymiarze historycznym.

Nigdy do tej pory nie zorganizaowaliśmy imprezy w najwyższej randze pięciu gwiazdek. Najwyższe słowa uznania należą się władzom miasta z Prezydentem Panem  Jackiem Karnowskim na czele oraz Komitetowi Organizacyjnemu, któremu przewodziła Pani Prezes Magdalena Rutkowska. Polskie CSIO odbyło się na jednym z najpiękniejszych tego typu obiektów w Europie spełniającym już wszystkie najważniejsze światowe normy.

Miło nam poinformować, że Pani Prezes Magdalena Rutkowska zgłosiła akces do organizacji w Sopocie Mistrzostw Europy Seniorów.

W aspekcie sportowym należy podkreslić, że nigdy do tej pory nie wygraliśmy w takiej konkurencji aż trzech konkursów. Stało się tak dwukrotnie za sprawą  Maksymiliana Wechty ( > wyniki konkursu nr 1 i  > wyniki konkursu nr 4 ) raz za sprawą Jarosława Skrzyczyńskiego ( > wyniki konkursu nr 8 ). Jak pokazały wyniki sobotniej kwalifikacji do Grand Prix mamy dużo wiecej par, na które możemy liczyć w najtrudniejszych konkursach.

Puchar Narodów to skrócie: znakomita postawa Polaków: klasa Krzysztofa Ludwiczaka, odporność Piotra Morsztyna, udany start Zuzanny Gowin oraz nie po raz pierwszy zaprezentowane ogromne możliwości Abigeja. 

Start w sopockim Pucharze Narodów był pierwszą próbą Polskiej Narodowej Drużyny  na  drodze do walki o kwalilifacje olimpijską do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro.

W pierwszym nawrocie trudnego konkursu polskie pary startujące w kolejności : Marek Lewicki - Abigej, Krzysztof Ludwiczak - Zoweja, Zuzanna Gowin - Emperio van't Roosakker oraz Piotr Morsztyn - Osadkowski Van Halen uzyskały odpowiednio następujące rezultaty: 6, 0, 4 i 1. Warto dodać, że  Abigej nie popełnił żadnego błędu na przeszkodach.

Już w pierwszym nawrocie pokonany został najgroźniejszy rywal w walce o bilet na Igrzyska Olimpijskie. Ukraińcy nie awansowali do drugiego nawrotu i tym samym okazało się, że jesteśmy w stanie nawiązać równorzędna walkę z tak silną drużyną i ją pokonać.

Piotr Morsztyn udowodnił, że wcześniejsze obycie w trudnych konkursach wcześniej czy później przynosi sportowy efekt. Wytrzymał ogromną presję i zapewnił  Polsce w końcowym efekcie zwycięstwo w sopockiej klasyfikacji prestiżowej FEI Furusiyya Nations Cup. Powtórzył bezbłędny przejazd w jeszcze trudniejszym niedzielnym Grand Prix. W tym konkursie świetnie spisali się pozostali polscy zawodnicy. Jeden błąd w pięciogwiazdowym Grand Prix to wciąż bardzo dobry wynik ( > wyniki Grand Prix).

W II nawrocie Pucharu Narodów stoczyliśmy ważny pojedynek w kontekście konkursu kwalifikacyjnego w słowackim Samorin z kolejnymi rywalami o olimpijski awans: z reprezentacjami Rosji i Turcji. Rosjanie zyskali dwie obiecujące pary ( Maria Modenowa - Quilata i Natalia - Belova). Ostatecznie zajęliśmy z Rosjanami 4-5 miejsce ex-aequo.  Turcy uplasowali się na ósmej pozycji w konkursie. Myśląc o wywalczeniu awansu do Rio pamiętamy o zwycięstwie Czechów w majowym CSIO3* w  austriackim Linz i o zawsze groźnych Węgrach  ( > wyniki konkursu ). 

Przed Polakami generalna próba w lipcowym CSIO5* w szwedzkim Falsterbo w starciu ze światową elitą i kolejny etap budowy polskiej narodowej drużyny biało-czerwonych.

Potem punkt kulminacyjny tegorocznego sezonu sportowego- walka pod koniec lipca o kwalifikacje olimpijską. Dwa tygodnie później będzie miała miejsce kolejna próba najwyższego wymiaru- Mistrzostwa Europy w Aachen.

Polskie skoki przez przeszkody pod wzgledem organizacyjnym i sportowym rosną w siłę. Miejmy nadzieję, że za kilka lat, być może podczas Mistrzostw Europy Seniorów w Sopocie, będziemy z równą  siłą oklaskiwać występ Reprezentantów Polski tak jak to miało miejsce podczas tegorocznego sopockiego Pucharu Narodów.